Myśleliśmy, że nie; Wszyscy zrozumieliśmy, że była to strata czasu dla hakerzy ale myliliśmy się. Aplikacje na urządzenia Apple również zawierają wirusy. Trend, brytyjska firma ochroniarska, wykryła dwa szkodliwe aplikacje dla naszej prywatności; dwie aplikacje, które kryją w sobie ogromne niebezpieczeństwo i które można już zainstalować na naszym komputerze iPhone'a.
Zawsze mówiono, że udział w rynku i kontrole, którym poddawane są wszystkie aplikacje przed opublikowaniem na stronie Sklep Apple Sprawiły, że programowanie aplikacji szpiegowskich na urządzenia z systemem iOS stało się niemożliwe lub nieopłacalne. Wydaje się jednak, że tak już nie jest. Chociaż procent w porównaniu do konkurenta, Android, jest malutki, do naszego iPhone'a wkradły się dwie aplikacje, które kradną wrażliwe materiały odpowiadające naszej prywatności. Apple również cierpi na zaparcia.
Szkodliwe aplikacje zlokalizowane przez Tendencja Skoncentrowali się na kradzieży list kontaktów, wiadomości tekstowych, przechwyconych obrazów, a nawet dźwięku pochodzącego z tajnych nagrań. Xagent i MadCap to aplikacje, które mają ten wątpliwy zaszczyt bycia jednymi z nielicznych, które odważyły się ominąć kontrole Apple i udało im się to zrobić.
XAgent Szkodnik ten krąży w sieci, infekując telefony komórkowe, od września ubiegłego roku, ale jego obecność wykryto dopiero teraz. Wystarczająco dużo czasu na, razem z Pasjonat, przejął ważne dane użytkowników telefonów Apple. Pełna lista skradzionych danych to:
- Wiadomości tekstowe
- Listy kontaktów
- Obrazy
- Dane geolokalizacyjne
- Nagrania głosowe (rozpoczęte bez ostrzeżenia)
- Listy zainstalowanych aplikacji
- Listy procesów
Dane, które są więcej niż ważne i których wykorzystanie, nie tylko komercyjne, może być szczególnie niebezpieczne.
Jak czytamy na specjalistycznym portalu Bezdrożny, aby wykryć, czy nasz telefon jest zainfekowany, musimy przejrzeć listę procesów i mieć nadzieję, że żadnego nie znajdziemy IOS_XAGENT.A lub IOS_XAGENT.B.