King of App

Trzciny z telefonem komórkowym

Nadszedł weekend, a wraz z nim czas na wspólne spędzenie czasu z przyjaciółmi piwo . Relaksujące chwile, które można wzbogacić korzystaniem z jakiegoś dobra aplikacja . Świat piwa jak żaden inny nie ucieka od tworzenia zabawnych urządzeń czy sieci społecznościowych, za pomocą których można dzielić się najlepszymi trunkami tego tysiącletniego trunku. Wraz z pojawieniem się smartfonów możliwe jest, że jedną z pierwszych aplikacji znanych ogółowi społeczeństwa była iBeer . Dla tych, którzy jeszcze jej nie znają… och, magia! Zamienia telefon w cudowną laskę, którą możemy wypić przed niedowierzającymi spojrzeniami naszych towarzyszy. Mimo upływu lat wciąż jest skuteczny. Już bardziej aktualne i biorąc pod uwagę odczuwaną przez nas wszystkich potrzebę dzielenia się tym, co robimy, Eliksir to idealny ekosystem do tego. Pomysł jest taki, żeby podzielić się z resztą wspólnota zdjęcie przedstawiające wypijane piwo. Stamtąd możesz rozpocząć rozmowy z resztą członków społeczności, którzy z kolei podzielą się Twoimi preferencjami i rekomendacjami. Ponieważ jednak nie wszyscy ludzie mogą być godni zaufania, jeśli chodzi o rekomendowanie czegoś, co mogłoby nam się spodobać, są tacy, którzy wolą bardziej polegać na kryteriach maszyn i ich złożonych algorytmy aby zdecydować, jaki następny krok (lub szklankę) wypić. Aplikacja Pintley jest w tym ekspertem. Im częściej korzystasz z tej aplikacji, tym dokładniejsze są jej przewidywania podczas polecania barów lub piw. Posiada także system ostrzegawczo-alarmowy, który ostrzega użytkowników o degustacjach i specjalnych wydarzeniach związanych z piwem, a także osoby o podobnych upodobaniach. Bardzo podobny do Pintley Niewykorzystany , aplikacja, którą można zaliczyć do piwa Tripadvisor. Dzięki niemu nie tylko są zalecenia piw w oparciu o uzyskane przez nas powinowactwo, ale służy również jako łącznik między klientami a właścicielami barów lub browarów, z którymi można dzielić się i uczyć znacznie bliżej i z pierwszej ręki. tajniki tego złożonego świata. Wreszcie, po co im tyle aplikacji i tyle piw, że znudziło im się piwo i chcą iść na kolejnego drinka, Następne szkło to kolejny krok do wspinaczki. Jak sama nazwa wskazuje, aplikacja ta podpowiada co wypić po piwie. Aby to zrobić, opiera się na analizie naszych preferencji, poznając jednocześnie wiele więcej szczegółów na temat wypijanych piw. Next Glass skanuje etykiety butelek i jednocześnie udzielając szczegółowych informacji, przygotowuje listę preferencji, aby później zaproponować, jaki inny napój nam się spodoba. Wszystkie te aplikacje są dostępne zarówno w formacie Sklep Apple i w Google Play a co najważniejsze, praktycznie wszystkie z nich są bezpłatne. Zatem… na zdrowie!

Udział

pl_PLPolski