Nie mogło być inaczej. Czarny telefon, który twierdzi, że jest najbezpieczniejszym telefonem na świecie, ogłosiłby utworzenie własnego sklepu z aplikacjami. Wierni swojej idei zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa, chroniąc w ten sposób informacje o użytkowniku, aplikacje, które w tym pomagają rynek sprzedawane muszą przejść ścisłą kontrolę pracowników Blackphone.
Trochę w stylu Apple, Czarny telefon zmusi każdego, kto chce oferować aplikację w swoim sklepie, do przejścia rygorystycznych kontroli bezpieczeństwa. Niektóre kwestie, które zostaną przetestowane przed wydaniem ostatecznego certyfikatu, będą dotyczyły sposobu wykorzystania oprogramowania przez programistów dane które są uzyskiwane z każdej aplikacji, jeśli dana Aplikacja żąda uprawnień dostępu, które nie są istotne dla jej prawidłowego funkcjonowania, jeśli je obejmują opcje śledzenia…itd. Wszystko po to, aby użytkownik końcowy zawsze wiedział, Do czego służy aplikacja, którą zamierzasz zainstalować?.
Jak wynika z artykułu, który ukazał się w czasopiśmie Forbesaosoby odpowiedzialne za Blackphone podjęłyby tę decyzję „ze względu na brak zainteresowania ze strony Google” w celu poprawy kwestii związanych z bezpieczeństwem i przejrzystością dla użytkowników. Należy pamiętać, że Blackphone to urządzenie działające na systemie operacyjnym Android. Oznacza to, że użytkownicy mogą również pobierać aplikacje z innych sklepów, takich jak oficjalny Google.
Datę rozpoczęcia funkcjonowania tego nowego App Store wyznaczono na ten miesiąc styczeń, jednak na ten moment nadal nie ma on oficjalnego dostępu ze strony Blackphone. Mówią, że najbezpieczniejszy telefon na świecie trafił do sprzedaży w połowie ubiegłego roku, a jego cena przekracza 600 euro.