King of App

A jeśli pojedziemy do Nowego Jorku...

Trzy. Oto Twoja reakcja, gdy Cię zapraszają trzy miesiące w Nowym Jorku, gdy zostaniesz wybrany spośród ponad 500 firm do udziału w programie wymiany pomiędzystartupy. Trzy miesiące w jednej z głównych stolic gospodarczych świata, aby wprowadzić swój produkt na nowy kontynent.

Pierwsza reakcja jest jasna: szczęście. Uznanie Twojej pracy na czele inicjatywy biznesowej jest bezcenne. Podekscytowanie, przepracowane letnie popołudnia, nieprzespane noce związane z planowaniem przyszłości, która nagle przynosi nieoczekiwany wynik. Nagroda za to, co minęło i co może nadejść. Bądź wśród wybranychNie ma potrzeby temu zaprzeczać, podoba ci się to, a kto zaprzecza, kłamie.

Druga reakcja jest zawsze najtrudniejsza i jest odbicie. Co to znaczy być częścią tego doświadczenia? Rezydencja Starups dla takiej firmy jak my? Kiedy powinienem iść? W jakiej sytuacji będzie do tego czasu King of App? I jak zawsze, każde pytanie ma kilka odpowiedzi. Lepiej powiedzieć, ma jedną odpowiedź, ale z wieloma niuansami.

Prawda jest taka, że w miarę zbliżania się terminu podjęcia decyzji, co zrobić, niuanse znikają. Prawda jest taka StartupyDwór Obchodzone jest od września do listopada. Trzy miesiące, podczas których współpraca z 30 innymi firmami z branży może być najbardziej satysfakcjonująca. Dwanaście tygodni na poszerzenie sieci kontaktów i pozyskać nowe rundy finansowania dla projektu, który do tego czasu dopiero się narodzi.

Tak, zaledwie kilka tygodni dzieli nas od ujrzenia światła. Po wielu wysiłkach, King of App rozpoczęło już odliczanie. Wycieczka do Nowego Jorku zbiegnie się z uruchomienie naszego taniego systemu tworzenia aplikacji.

I pojawia się trzecia reakcja: weź a decyzja.

Panorama jest pyszna. Szansa jest co najmniej obiecująca. Jednak w King of App w to wierzymy zanim zaczniesz biegać, musisz nauczyć się chodzić. Za kilka tygodni wychodzimy na rynek i jesteśmy ogarnięci ekscytacją. Chcemy przeżyć to z bliska, chcemy być obecni przy pierwszych krokach stworzenia, chcemy wiedzieć, jakie będą jego pierwsze słowa, być blisko niego, ale także blisko ciebie.

Wiemy, jak ważne są relacje międzybranżowe, ale z wielkim żalem Nie w tym roku, nie pojedziemy do Nowego Jorku. Dlatego też z tego miejsca chcemy podziękować organizatorom StartupsMansion za zaufanie, wiarę w nasz projekt, przekonanie, że wpasowujemy się w tę inicjatywę. Wierzymy również w CarlosaIgnacy I Paschalny za odwagę, jaką wykazali w promowaniu tej inicjatywy; za bycie obok przedsiębiorców, ludzi, którzy mają pomysły i chcą je realizować.

Jesteśmy pewni, że spotkamy się ponownie. I choć… kontynuuj zwróć uwagę na naszą stronę internetowąże już niedługo, już niedługo czekają nas miłe niespodzianki.

Nadchodzi „Król”.

Udział

pl_PLPolski