Bieganie jest w modzie. „biegacze„najechały nasze ulice. Są nowym plemieniem i jako takie zasługują na uwagę twórców Aplikacje. Oprócz dobrze znanych aplikacji do pomiaru wysiłku i kontroli każdego z treningów, teraz dostępna jest także aplikacja, dzięki której nie będziemy już więcej wychodzić sami na ulicę.
Aplikacja Jaha Jest to aplikacja zdatność ze wszystkimi typowymi funkcjami tego typu aplikacji. Tym, co odróżnia go od innych, jest to, że pozwala nam wybrać, jakiego rodzaju partnerów szkoleniowych chcemy. Jak w Hubka, wybierzemy na podstawie naszych preferencji, zainteresowań i poziomu wyszkolenia.
Logicznie rzecz biorąc, pierwszą rzeczą, którą będziemy musieli zrobić podczas pobierania tej aplikacji, jest utworzenie naszej profil biegacza. Określimy aspekty techniczne, począwszy od kwestii technicznych, takich jak krok, po bardziej normalne aspekty, takie jak wiek, płeć, wzrost lub waga. Dzięki temu możemy zacząć szukać podobnych biegaczy, ograniczając przedziały wiekowe, płciowe, dystans do przebycia, a nawet dystans, na którym się znajdują. Dzięki temu aplikacja udostępni nam szereg profili, które zaakceptujemy lub odrzucimy korzystając z tej samej mechaniki co w Tinderze (po lewej te, których nie chcemy, a po prawej te, które chcielibyśmy dodać do naszej listy szkoleń wzmacniacz).
Zaletą tej aplikacji jest to, że pozwala nam znaleźć partnerów o kondycji fizycznej podobnej do naszej, dzięki czemu sesje treningowe stają się znacznie bardziej znośne, niż gdyby były skoordynowane z biegaczami na różnych poziomach. Pozwala także na coś szczególnie zabawnego: rzuć wyzwanie znajomym.
Dzięki funkcjonalności „Deska Smack„Każdy użytkownik aplikacji może rzucić wyzwanie reszcie swoich znajomych. Wyzwania te można dostosowywać i pozwalają śledzić najlepsze oceny i wyniki.
W tej chwili ta aplikacja jest dostępna tylko dla użytkowników telefonów Jabłko. Dopiero pod koniec roku ukaże się ona na Androidzie Google Play.